1. Wykluczenie wszelkich problemów z korą typu zgorzele i raki
2. Troszczymy się o dostarczanie wapnia już od kwitnienia
3. Zabezpieczenia przed chorobami już od samego początku wegetacji
4. Nawożenie azotowe
5. Nawadnianie we właściwych momentach
6. Regulacja wzrostu
7. Przerzedzanie
8. Cięcia letnie
9. Odpowiedni termin zbioru.
10. Zabiegi po zbiorcze zabezpieczające przed rozwojem chorób przechowalniczych
11. Zabezpieczenie jabłek na czas transportu
Rok: 2022
Zabójcza chemia
Zamieranie młodych grusz
Przewodnik w drzewie.
Dziwne zachowanie jednego z kaptanów.
Wiśnia uszkodzenia po przymrozkowe.
Wiśnia kwitnienie.
Wiśnia partenokarpiczna.
Znowu o wapniu cz 2 .
Znowu o wapniu cz 3
Wiosenna miodówka.
Wiosenna miodówka cz 2
Choroby kory.
Jak zwalczać mączniaka jabłoni przed kwitnieniem?
Znowu rozmawiamy o wapniu w jabłoniach.
Wiosenne zwalczanie przędziorków cz 2
Misecznik śliwowiec.
Lustracja sadu. Tajemniczy kanał w gałęzi.
Uszkodzenia po mrozowe jabłoni.
Wiosenne zwalczanie przędziorków.
Jabłka na Borneo cz. 2.
Czarna porzeczka w Singapurze.
Gloster na różnych podkładkach.
Topaz – odmiana z przyszłością ?
Grusza – zwalczanie grzybów sadzakowych.
Parch jabłoni 2015 podsumowanie sezonu
Parch jabłoni 2015 podsumowanie sezonu cz 2
Parch jabłoni 2015 część 3
Szymonów podziękowania – 2000 fanów na Facebooku.
Odpowiedź na pytanie co zrobić aby mieć jakość jak w sklepach w Singapurze?
Dominujące odmiany na Fruit Logistyka 2016.
Skutki suszy w nowych nasadzeniach jabłoni.
Doświadczenie z odmianą jabłek Celesta.
W Sadzie u Szymona.
Miodówka gruszowa cz. 3.
Miodówka gruszowa cz. 1.
Zdrowotność jabłek a test skrobiowy.
Jabłka w Singapurze cz. 2.
Jabłka w Singapurze cz. 3.
Jabłka w Singapurze cz. 4.
Jabłka w Singapurze cz. 5.
Jabłka na Borneo cz. 1.
Istotną rolę w zwiększaniu zawartości wapnia odgrywa przerzedzanie, retardowanie wzrostu, zapylacze.
Nawożenie do listne zawsze będzie tylko uzupełnieniem nawożenie doglebowego wapniem.
Szymonów dwóch rozmowy o Sadzie.
Rozmowa z Szymonów dwóch z profesorem Tomalą.
Historia odkrycia niezwykłego szkodnika w sadzie SGGW.
Prawidłowe nawożenie wymaga co roku badania gleby.
Susza a wybarwienie jabłek.
Nawadnianie borówki w czasie upałów.
Wydłużenie zdolności zbiorczej jabłek.
Wrześniowe mszyce jabłoniowe.
Owocówka jabłkóweczka
Rozwój owoców na jabłoni
Rola wapnia w uprawie jabłek.
Zwalczanie przędziorka w uprawie jabłek.
Zobacz jak zapobiegać rozwijaniu się zgorzeli kory jabłoni. Jakich użyć preparatów.
Ochrona pomidora gruntowego.
Ochrona pomidora
Jeżeli chodzi o ochronę to ogólne zasady są następujące. Podczas wzrostu wegetatywnego stosujemy przemiennie środki o działaniu systemicznym. W zależności od przebiegu pogody preparaty systemiczne można przeplatać z preparatami kontaktowymi, Trzeba też zwrócić uwagę, że niektóre preparaty tzw generyczne maja inne nazwy a te same substancje aktywne. Tych samych substancji w preparatach systemicznych nie powinno używać się częściej niż 2-3 razy w jednym sezonie, jak również nie powinno się ich używać kilkakrotnie po sobie w tzw bloku. Takie postępowanie może bardzo szybko doprowadzi do uodpornienia się patogenów na daną substancję aktywną.
Po przyjściu fazy intensywnego wzrostu wegetatywnego, czyli w momencie wiązania pierwszych owoców i intensywnego kwitnienia można z preparatów systemicznych zrezygnować na rzecz substancji kontaktowych i lokalnie wgłębnych. Jednak trzeba pamiętać, że decyzje jakimi substancjami opryskiwać rośliny determinują warunki meteorologiczne.
Po rozpoczęciu dojrzewania owoców trzeba pamiętać o preparatach zawierających strobilurynę. Substancja ta zabezpiecza przed szeroką gamą chorób. Między innymi przed antraknozą i szarą pleśnią, które mogą wystąpić w czasie zbiorów. Plantacje należy chronić do końca zbiorów. Wielu producentów o tym zapomina i po rozpoczęciu zbiorów przestaje chronić plantacje co skutkuje znaczą utratą plonów zwłaszcza pod koniec wegetacji.
Do zabiegów fungicydowych, szczególnie preparatami kontaktowymi należy dodawać adiuwanta Protector w celu uzystaknani lepszego pokrycia liści i ochrony substancji aktywnej przed zmywaniem.
Stymulacja wzrostu pomidora gruntowego.
Stymulacja wzrostu pomidora gruntowego.
Po 10-14 dniach od wysadzenia opryskujemy rośliny preparatem Terrasorb Complex w ilości 1l/ha wraz preparatem BlackJak w ilości 2l/ha lub preparatem Resistin 2l/ha. Pamiętając o tym aby nie dawać więcej niż 250 l cieczy/ha. Po następnych 10-14 dniach można wykonać następny zabieg ale Terrasorb Complex w dawce 0,7l/ha. Zwiększenie dawki tego preparatu może skutkować zatrzymaniem wzrostu roślin. Terrasorb można podać w wyżej wymienionej mieszance. Jeżeli stosujemy preparaty aminokwasowi na plantacji to trzeba pamiętać, że do cieczy roboczej nie dodajemy preparatów miedziowych jak również zabiegu środkami ochrony roślin zawierającymi miedź nie wykonujemy bezpośrednio przed stymulacją wzrostu. Takie działanie może spowodować przemieszczenie miedzi do wnętrza rośliny i wywołać fitotoksyczność.
Od początku wiązania owoców trzeba pamiętać o dokarmianiu roślin preparatami wapniowymi, które zabezpieczają owoce przed niedoborami tego pierwiastka. W zależności od przebiegu warunków pogodowych można stosować różne programy. Moim zdaniem najbardziej efektywne jest stosowanie preparatów wymuszających ruch wapnia w roślinie takich jak BioCal stosowanych na przemian z preparatami zawierającymi wapń. BioCal stosujemy 2-3 razy co 10-14 dni. Pomiędzy zabiegami PioCalem można wykonać opryskiwania saletrą wapniową, czy też preparatami opartymi na mrówczanie wapnia np. Lebosol Calcium Forte. W czasie gdy jest ciepło i sucho, kiedy występuje niedobór wody bardziej korzystne jest stosowanie preparatu Lebosol Calcium Forte, który nie zawiera azotu, a wapń jest dużo szybciej i lepiej przyswajalny niż z innych preparatów.
Sucha zgnilizna wierzchołkowa jest chorobą fizjologiczną i wywoływana jest przez niedobór wapnia w najmłodszych i szybko rozwijających się tkankach. Pomimo dużej zawartości tego pierwiastka w glebie wtedy kiedy jest zbyt sucho, lub temperatura powietrza jest wysoka, może on być nie pobierany z gleby, lub nie przemieszczany w roślinie z braku transpiracji. Dlatego też istotna jest forma wapnia. Nie bez znaczenia w warunkach ekstremalnych jest też stosowanie preparatów wymuszających szybsze przemieszczanie się jego w roślinie. Z tego też względu stosuje się też w uprawie pomidorów preparaty wapniowe z dodatkiem aminokwasów np. Aminoqualant Ca.
Ze względu na to, że pomidor jest rośliną klimakteryczna i owoce jego dojrzewają w temperaturze powyżej 15oC, to należy pomyśleć o przyśpieszeniu dojrzewania znacznie szybciej niż podchodzi do tego wielu producentów. Dopiero od kilku lat na naszym rynku preparaty przyśpieszające i poprawiające dojrzewanie owoców, a nie niszczące części zielonych. Preparaty oparte na etefonie niestety powodują starzenie się roślin, co decyduje że owoce nie wyrośnięte z niewykształconym gniazdem nasiennym nie dojrzewają. Stosuje się je żeby zniszczyć nać i zebrać to co urosło i dojrzało. Nowej generacji preparaty stosuje się znacznie wcześniej niż etefon bo już na początku dojrzewania owoców. Preparaty te ni niszczą części zielonych roślin. Powodują przyśpieszenie dojrzewania wyrośniętych już owoców i pozwalają szybciej wyrosnąć owocom małym. Owoce wyrośnięte w odpowiednim czasie dojrzewają w optymalnych temperaturach. Jednym z takich preparatów jest Pioner ColoPlus, który po zastosowaniu nie tylko przyśpiesza dojrzewanie, ale także poprawia wybarwianie owoców. Jasne owoce zerwane zostawione w optymalnych temperaturach po 2-4 dniach są idealnie wybarwione na kolor czerwony.
Niestety nie można zapomnieć, że oprócz preparatów przyspieszających dojrzewanie do tego procesu potrzebny jest potas. W sezonie 2014 w okolicach Włocławka plantacje pomidorów były dość obficie nawadniane. Ze względu na to, że pierwiastek ten jest dość dobrze wypłukiwany z gleby. Z tego też powodu podczas dojrzewania może być dość duży deficyt tego składnika w glebie. Można go wobec tego dostarczyć do gleby z ostatnią dawką nawozów azotowych np. w saletrze potasowej lub nawozie Unica Calcium.
Niewielkie niedobory można dostarczyć roślinom w preparatach dolistnych, stosując je od początku wyrastania owoców.
Cykl porad na temat nawożenia, zwalczania chwastów przed sadzeniem, ochronie i wsadzaniu, stymulacji wzrostu.
Cykl porad na temat nawożenia, zwalczania chwastów przed sadzeniem, ochronie i wsadzaniu, stymulacji wzrostu.
Wybierz :
Nawożenie przed wysadzeniem rozsady
Stymulacja rozwoju oraz sposoby zapobiegania suchej zgniliźnie wierzchołkowej.
STYMULACJA WZROSTU POMIDORA
Jeżeli chodzi o stymulacje wzrostu roślin to po pierwszym zabiegu można wykonać następny. Po 10-14 dniach opryskujemy rośliny preparatem Terrasorb Complex w ilości 1l/ha wraz preparatem BlackJak w ilości 2l/ha lub preparatem Resistin 2l/ha. Pamiętając o tym aby nie dawać więcej niż 250 l cieczy/ha. Po następnych 10-14 dniach można wykonać następny zabieg ale Terrasorb Complex w dawce 0,7l/ha. Zwiększenie dawki tego preparatu może skutkować zatrzymaniem wzrostu roślin. Terrasorb można podać w wyżej wymienionej mieszance. Jeżeli stosujemy preparaty aminokwasowi na plantacji to trzeba pamiętać, że do cieczy roboczej nie dodajemy preparatów miedziowych jak również zabiegu środkami ochrony roślin zawierającymi miedź nie wykonujemy bezpośrednio przed stymulacją wzrostu. Takie działanie może spowodować przemieszczenie miedzi do wnętrza rośliny i wywołać fitotoksyczność.
ZAPOBIEGANIE SUCHEJ ZGNILIŹNIE WIERZCHOŁKOWEJ
Od początku wiązania owoców trzeba pamiętać o dokarmianiu roślin preparatami wapniowymi, które zabezpieczają owoce przed niedoborami tego pierwiastka. W zależności od przebiegu warunków pogodowych można stosować różne programy. Moim zdaniem najbardziej efektywne jest stosowanie preparatów wymuszających ruch wapnia w roślinie takich jak BioCal stosowanych na przemian z preparatami zawierającymi wapń. BioCal stosujemy 2-3 razy co 10-14 dni. Stosowanie BioCalu zwiększa zawartość cukrów w owocach czyli tzw BRIX
Sucha zgnilizna wierzchołkowa jest chorobą fizjologiczną i wywoływana jest przez niedobór wapnia w najmłodszych i szybko rozwijających się tkankach. Pomimo dużej zawartości tego pierwiastka w glebie wtedy kiedy jest zbyt sucho, lub temperatura powietrza jest wysoka, może on być nie pobierany z gleby, lub nie przemieszczany w roślinie z braku transpiracji. Dlatego też istotna jest forma wapnia. Nie bez znaczenia w warunkach ekstremalnych jest też stosowanie preparatów wymuszających szybsze przemieszczanie się jego w roślinie. Z tego też względu pomiedzy zabiegami BioCalem można zastosować też w uprawie pomidorów preparaty wapniowe z dodatkiem aminokwasów np. Aminoqualant Ca.
WYBARWIANIE POMIDORA
Ze względu na to, że pomidor jest rośliną klimakteryczna i owoce jego dojrzewają w temperaturze powyżej 15oC, to należy pomyśleć o przyśpieszeniu dojrzewania znacznie szybciej niż podchodzi do tego wielu producentów. Dopiero od kilku lat na naszym rynku preparaty przyśpieszające i poprawiające dojrzewanie owoców, a nie niszczące części zielonych. Preparaty oparte na etefonie niestety powodują starzenie się roślin, co decyduje że owoce nie wyrośnięte z niewykształconym gniazdem nasiennym nie dojrzewają. Stosuje się je żeby zniszczyć nać i zebrać to co urosło i dojrzało. Nowej generacji preparaty stosuje się znacznie wcześniej niż etefon bo już na początku dojrzewania owoców. Preparaty te ni niszczą części zielonych roślin. Powodują przyśpieszenie dojrzewania wyrośniętych już owoców i pozwalają szybciej wyrosnąć owocom małym. Owoce wyrośnięte w odpowiednim czasie dojrzewają w optymalnych temperaturach. Jednym z takich preparatów jest Pioner ColoPlus, który po zastosowaniu nie tylko przyśpiesza dojrzewanie, ale także poprawia wybarwianie owoców. Jasne owoce zerwane zostawione w optymalnych temperaturach po 2-4 dniach są idealnie wybarwione na kolor czerwony.
Niestety nie można zapomnieć, że oprócz preparatów przyspieszających dojrzewanie do tego procesu potrzebny jest potas. W sezonie 2014 w okolicach Włocławka plantacje pomidorów były dość obficie nawadniane. Ze względu na to, że pierwiastek ten jest dość dobrze wypłukiwany z gleby. Z tego też powodu podczas dojrzewania może być dość duży deficyt tego składnika w glebie. Można go wobec tego dostarczyć do gleby z ostatnią dawką nawozów azotowych np. w saletrze potasowej lub nawozie Unica Calcium.
Niewielkie niedobory można dostarczyć roślinom w preparatach dolistnych, stosując je od początku wyrastania owoców.
Uprawa pomidora gruntowego.
Nawożenie przed wysadzeniem rozsady
Przed przystąpieniem do sadzenia rozsady należy wykonać nawożenie podstawowe. Takie nawożenie może być ustalone w dwojaki sposób.
Pierwszy – najczęściej stosowany przez producentów to nawożenie na oko. Sypiemy nawozy tak jak mówi literatura lub tak jak było realizowane przed laty. Jest to sposób niedokładny i niestety nie pokrywający zwykle zapotrzebowania roślin na konkretne składniki pokarmowe. Część jest dostarczana w nadmiarze, a innych może być zbyt mało.
Drugi – najlepszy sposób, aby w miarę prawidłowo określić ilość konkretnych składników pokarmowych które trzeba dostarczyć dla danej uprawy jest wykonanie analizy chemiczno rolniczej gleby. Glebę do analizy pobieramy z pola równego pod względem glebowym, najlepiej aby to była niezbyt duża powierzchnia gleby ( 1-2 ha). Z takiej powierzchni z warstwy ornej pobieramy około 20-30 prób zbiorczych najlepiej laską Egnera. Następnie mieszamy je w czystym pojemniku do którego zostały pobrane i pobieramy z tego około 0,5 kg. Naszą próbę należy umieścić w foliowym worku, a na wierzchu nakleić kartką z oznaczeniami, które przy większej ilości prób należy też sobie zapisać w notatniku. Po wykonaniu analizy należy zwrócić się do specjalisty o opracowanie wyników i ustalenie dawek nawozów. Bardzo istotne jest, żeby przy przekazywaniu prób do analizy poprosić o wykonanie analizy ogrodniczej. Od analiz na potrzeby roślin rolniczych różni się ona tym, że wyniki podawane są w mg na litr podłoża, a nie na 100 g powietrznie suchej gleby. Z tego też powodu glebę pobraną umieszczamy w worku foliowym, a nie w tekturowym pudełku. Dodatkowo w analizach ogrodniczych oznacza się azot amonowy i azotanowy, chlorki i zasolenie, a pH oznacza się w wodzie destylowanej a nie w roztworze KCL.
Zwalczenia chwastów przed wysadzeniem
Zwalczanie chwastów przed sadzeniem
Bezpośrednio przed posadzeniem rozsady można glebę opryskać herbicydami. Taki zabieg wykonujemy kiedy gleba jest w należytej wilgotności. Oprysk na przesuszoną glebę może nie przynieść spodziewanych efektów. W 2014 roku dopuszczone do odchwaszczania pomidorów z rozsady były herbicydy oparte na metrybuzynie ( Sencor czy Mistral ) i Devrinol. Herbicydy te można stosować pojedynczo lub w mieszance w dawkach zgodnych z programem ochrony warzyw. Kilka lat temu zarejestrowany do odchwaszczania pomidora był bardzo dobry herbicyd o dwóch substancjach aktywnych Plateen. Teraz pozostała tylko rejestracja w uprawie ziemniaka. Plateen niszczył chwasty zwykle występujące w zbożach typu przytulia czepna oraz chwastnicę jednostronną. Z tym ostatnim chwastem producenci mają dość duży kłopot ze względu na to, że pojawia się nie wiadomo skąd kiedy pomidory są tuż przed zbiorem. Z łanu rośliny uprawnej wyłaniają się tysiące pędów z kwiatostanami co utrudnia znacznie zbiór owoców.
Sadzenie rozsady pomidora w polu
Sadzenie rozsady
Sadzenie rozsady. Bardzo ważnym czynnikiem podczas sadzenia rozsady jest wilgotność bryły korzeniowej zwłaszcza wtedy kiedy gleba jest sucha i sadzimy rozsadę pomidorów z najmniejszych wielodoniczek. Głębokość sadzenia jest uzależniona od wielkości rozsady. Rozsadę wyższą możemy posadzić dość głęboko bo aż pod pierwsze liście. Tak głęboko posadzona rozsada zapewnia, że z części łodygi znajdującej się w podłożu zacznie rosnąć system korzeni przybyszowych. Jest jednak takie niebezpieczeństwo, że przy chłodnej i wilgotnej pogodzie rośliny tak głęboko posadzone mogą być bardziej podatne na choroby zgorzelowe. Minimalna głębokość sadzenia jest taka oby przykryć wierzchnią warstwę doniczki glebą o miąższości około 1 cm, tak aby doniczka nie był narażona na działanie promieni słonecznych. Czarny torf bowiem dużo szybciej wysycha niż jasna gleba. Szybkie przesuszenie zwłaszcza przy niekorzystnych warunkach może spowodować opóźnienie we wzroście lub nawet wypadanie posadzonej rozsady.
Stymulacja wzrostu rozsady pomidora
Dwa tygodnie po wysadzeniu rozsady pomidora gruntowego.
Po kilku dniach od posadzenia widać na częściach nadziemnych wznowienie wegetacji przez roślin. Jeżeli część nadziemna zaczyna się dobrze budować należy pomyśleć o stymulowaniu wzrostu i ochronie przed chorobami grzybowymi i bakteryjnymi. Wcześniejsze zabiegi nie mają sensu ze względu na zabezpieczenie części zielonych Vapor Gardem. Nowe przyrosty mogą przyjąć już substancje aktywne nanoszone na roślinę. Po około 14 dniach od posadzenia dalej stymulujemy wzrost systemu korzeniowego preparatem BlackJak w ilości 2l/ha z dodatkiem preparatów aminokwasowych takich jak Terrasorb Complex w ilości 1,5 litra/ha. Ilość cieczy roboczej nie powinna przekraczać 300 litrów/ha. Następnie należy po kilku dniach wykonać zabieg ochronny preparatem systemicznym np. Ridomil Gold w mieszance z preparatem miedziowym np. Funguran., do zabiegów fungicydowych można dodawać adiuwant Protector.
Ochrona przed różowieniem korzeni cebuli.
Ochrona przed różowieniem korzeni cebuli
W wielu rejonach kraju uprawa cebuli jest dość popularna. W takich rejonach cebulowych uprawia się cebule z siewu wiosennego, cebulę z dymki oraz cebule zimującą w gruncie. Decydują o tym przede wszystkim możliwości zbytu, uzbrojenie gospodarstw w instalacje nawadniające oraz możliwości obrania cebuli na biało. Odpad z obierania cebuli trafia więc na pola rolników, którzy również uprawiają cebulę. Na domiar złego zwłaszcza uprawa cebuli z dymki o niejasnym lub nie sprawdzonym pochodzeniu oraz brak preparatów do jej zaprawiania prowadzą do rozszerzania się na coraz większych powierzchniach chorób od-glebowych takich jak różowienie korzeni lub fuzarium. Na nieszczęście rolników niestety nie ma zarejestrowanych preparatów chemicznych do zwalczania czy też zapobiegania tym chorobom.
Różowa zgnilizna korzeni cebuli i pora to choroba grzybowa, której źródłem jest zakażona gleba. Choroba może być również przenoszona poprzez zakażony materiał wysadkowy w przypadku uprawy cebuli z dymki. Sprawca choroby grzyb PYRENOCHAETA TERRESTRIS jest mało szkodliwym pasożytem okolicznościowym i atakuje rośliny tylko przy sprzyjających warunkach rozwoju. Grzyb ten najlepiej rozwija się kiedy gleba jest dobrze wygrzana i osiąga temperaturę powyżej 20oC. Atakom grzyba sprzyja zbyt duże zasolenie gleby jak również zbyt mała ilość składników pokarmowych. W takich przypadkach rośliny zwykle nie są dobrze wykarmione co sprzyja infekcjom na systemie korzeniowym. Grzyb zwykle atakuje starzejący się system korzeniowy, ale duże nagromadzenie patogenu w glebie i zbyt szybkie nagrzewanie się gleby powoduje coraz wcześniejsze infekcje i duże straty w plonie.
Z moich obserwacji wynika, że pierwsze infekcje w rejonach gdzie często uprawia się cebulę w ograniczonym płodozmianie lub bez niego występują na początku czerwca. Wtedy to podczas suchej i ciepłej pogody czarne gleby szybko się nagrzewają, a brak opadów sprzyja nadmiernemu nagromadzeniu soli zwłaszcza, że w tym terminie producenci zwykle starają się nawozić cebulę azotem.
Objawy choroby widoczne są na początku na korzeniach. Zainfekowany system korzeniowy zmienia barwę na różową lub czerwono fioletową a w konsekwencji obumiera. Na zewnątrz objawy widoczne są zwykle dopiero w lipcu kiedy to małe cebule zaczynają wytwarzać suchą łuskę i kończą wegetacje nie dorastając do wielkości handlowej. Po wyrwaniu takich cebul z suchej gleby zainfekowany i obumarły system korzeniowy zwykle pozostaje w glebie i trudno jest zidentyfikować chorobę. Natomiast po starannym wykopaniu takich cebul z gleby oczom producentów ukazuje się piękny różowy system korzeniowy, który niestety nie pobiera wody i składników pokarmowych.
CZYM CHRONIĆ ?
Tak jak już wcześniej wspomniałem nie ma w Polsce zarejestrowanych żadnych chemicznych środków ochrony roślin. Z pomocą przychodzi nam ochrona biologiczna. Od końca kwietnia oficjalną rejestrację uzyskał preparat Polyversum WP. Niestety nie jest to preparat interwencyjny i należy go zastosować profilaktycznie tak aby zapobiec infekcjom grzybów chorobotwórczych. Jeżeli preparat zostanie zastosowany po zainfekowaniu korzeni efekty niestety mogą być niezadowalające.
JAK STOSOWAĆ POLYVERSUM ?
Polyversum stosujemy bez względu na fazę rozwojową roślin cebuli patrząc tylko na warunki atmosferyczne. Kiedy zapowiadane są wyższe temperatury powietrza przy zwłaszcza suchej glebie należy wykonać deszczowanie i oprysk preparatem, ale wykonany tak żeby zarodniki grzyba będące substancją aktywną Polyversum trafiły do gleby w pobliże systemu korzeniowego. Najlepiej wykonać oprysk dużą ilością wody. Na hektar powinno się wylać około 1000 litrów wody, najlepiej nad ranem kiedy rośliny pokryte są obfitą rosą. Pamiętać należy również że na roślinach nie powinny być nanoszone wcześniej około 7 dni żadne preparaty grzybobójcze gdyż to może spowodować utratę części zarodników. Giną one po zetknięciu z substancją aktywną fungicydów. Po przeniknięciu do gleby zarodniki grzyba kiełkują i rozrastając się oplatają system korzeniowy cebuli chroniąc go przed atakami patogenicznych organizmów glebowych. Idealny rozwój grzybów pożytecznych w glebie przebiega wtedy kiedy warunki powietrzno wodne nie są zachwiane. Gleba jest w odpowiedniej wilgotności. Jeżeli gleba jest zbyt sucha rozwój ten jest wolniejszy i utrudniony. Z tego też powodu powinno się wykonać następny zabieg Polyversum po około 14 dniach od pierwszego zachowując warunki z pierwszego zabiegu. Po kilku dniach od pierwszego zabiegu wskazane jest wykonanie oprysku preparatem BlackJak. Powoduje on zdecydowanie lepszy rozwój chronionego systemu korzeniowego. Przekłada się to w elekcje na bardzo dobre odżywienie roślin i naturalną tolerancje na ataki innych patogenów.
Po pojedynczym zastosowaniu Polyversum cebule mają szanse wytworzyć główki które będą stanowić plon handlowy, ale w końcu okresu wegetacji system korzeniowy i tak może ulec porażeniu co spowoduje że plon nie będzie się dobrze i długo przechowywał. Przy zastosowaniu minimum dwu krotnego zabiegu preparatem i niezbyt dużej presji patogenów odglebowych mamy szanse na zdrowy system korzeniowy do końca okresu wegetacji.
Przy dużej presji grzybów chorobotwórczych myślę, że powinno wykonać się minimum 3-4 zabiegów, aby cały czas utrzymywać w glebie dużą ilość zarodników grzyba Phytium Oligandrum. Dostarczanie przez długą część wzrostu cebuli zarodników grzybów pożytecznych zapewni równowagę w glebie pomiędzy nimi i patogenami. Jest to jednak dość trudne ze względu na zbyt szybkie i ciągłe zmiany warunków pogodowych, a zwłaszcza wilgotności gleby. Duże zmiany wilgotności gleby powodują szybkie spadki ilości zarodników i grzybni grzybów pożytecznych, a patogeniczne ujawniają się w warunkach dla nich najlepszych.
Na koniec przypominam aby PolyVersum zastosować zgodnie z obostrzeniami na etykiecie rejestracyjnej i wskazówkami na opakowaniu. Jest to bardzo istotne ze względu na powodzenie całej operacji.
Cebula. Ochrona przed szkodnikami
OCHRONA PRZED SZKODNIKAMI
Najbardziej uciążliwym szkodnikiem cebuli jest wciornastek tytoniowiec. W naszym programie zarejestrowane do ochrony przed tym szkodnikiem są przede wszystkim pyretroidy, które jak zapewne większość producentów wie działają w temperaturach poniżej 20oC (aczkolwiek dodatek Protectora, może trochę poprawić sytuację, ze względu na opóźnienie wysychania kropli). Zarejestrowany jest również preparat Spin Tor, który potrafi redukować populacje szkodnika bardzo skutecznie, ale musi być zastosowany wtedy kiedy to populacja nie jest jeszcze gigantyczna. Zabieg po 5-7 dniach musi być powtórzony. Jednak najlepiej wciornastek jest ograniczany przez zaprawę nasienną Mundial użytą do zaprawienia nasion przed siewem. W rejonach gdzie populacja tego szkodnika jest bardzo duża i występują bardzo ciepłe i suche lato niestety jest bardzo trudno panować na jego dużą liczebnością. Bez żadnej ochrony może w bardzo szybkim czasie zniszczyć szczypior i zatrzymać wzrost cebuli. Nie zaprawione nasiona cebuli zaprawą insektycydową mogą być atakowane przez śmietki kiełkówki czy cebulankę, przez co możemy mieć na polu mniejszą obsadę roślin na jednostce powierzchni.
Nawożenie potasem cebuli.
NAWOŻENIE POTASEM
Jeżeli plantacja jest nawadniana bardzo istotne jest wprowadzenie do gleby dodatkowej ilości potasu w trzeciej dekadzie czerwca. Najbardziej polecanym nawozem jest UniCa Calcium ( saletra potasowo – wapniowa). Uzupełnia ona wypłukane przez intensywne nawadnianie potas wapń i azot w strefie korzeniowej cebuli co pozwala na prawidłowy wzrost i rozwój cebul.
Plantacja cebuli powinna być chroniona do końca czyli praktycznie do wykopania przed chorobami grzybowymi. Zdrowy szczypior pozwoli na odpowiednio długi okres spoczynku w czasie przechowywania główek. Szczypior cebuli powinien wobec tego zaschnąć sam w sposób naturalny, a cebula po wykopaniu powinna być najpóźniej po 14 dniach zebrana do przechowalni i tam dosuszona. Takie postępowanie zapewni długi okres spoczynku główek.
Stymulacja szczypioru to większy plon cebuli.
STYMULACJA WZROSTU SZCZYPIORU
W każdej uprawie cebuli można stymulować wzrost części nadziemnej, ale także podziemnej czyli korzeni. Jeżeli wybudujemy znacznie większy szczypior jak również uda nam się zbudować dobry system korzeniowy to można liczyć na większy plon cebul, lub w przypadku cebuli zimującej w gruncie szybsze tempo wzrostu co może skutkować sprzedażą za większe pieniądze.
W fazie 1 liścia liścia warto zastosować zabieg preparatem BlackJak 2 l/ha, ma on na celu pobudzene wzrostu systemu korzeniowego w pierwszej fazie wzrostu
Gdy szczypior zaczyna intensywnie rosnąć można plantacje opryskać preparatami Terrasorb Complex w ilości 1,5 litra/ha z dodatkiem preparaty Black Jak 2l/ha. Po 10-14 dniach powtarzamy zabieg ale Terrasorb Comlex w ilości 1l/ha z dodatkiem Resistimu 2l/ha. Trzeci zabieg można wykonać w razie potrzeby po następnych 14 dniach ale dawka Terrasorbu nie może przekroczyć 0,7 l/ha z dodatkiem 2 l/ha Resistimu. Ilość wypryskanej wody na ha nie powinna przekraczać 250 litrów. Taka stymulacja powinna być przeprowadzona przed deszczowaniem, lub przed spodziewanym opadem deszczu. Można też zabiegi wykonywać po opadzie, ale wtedy utrudniony jest szybki wjazd na pole. Stymulacja taka ma za zadanie wzmocnienie rośliny i maksymalne wykorzystanie potencjału plonotwórczego. Rozbudowanie systemu korzeniowego ma też wpływ na porażenie przez choroby od glebowe. W ubiegłym sezonie na jednej z plantacji cebuli z okolic Radziejowa na Kujawach zaleciłem taką stymulacje na plantacji z dymki, która zatrzymała się we wzroście pod wpływem zalegających w glebie pozostałości po herbicydach kukurydzianych zastosowanych w poprzednim okresie wegetacji. Uprawa wydała plon powyżej 40t/ha choć był to plon późniejszy od cebuli z dymki rosnącej w optymalnych warunkach. Według producenta, który próbował różnych wynalazków niestety nic nie pomagało. Ostatnią deską ratunku była moja osoba. Producent ostatecznie był zadowolony z uzyskanych efektów.