Ochrona przed różowieniem korzeni cebuli
W wielu rejonach kraju uprawa cebuli jest dość popularna. W takich rejonach cebulowych uprawia się cebule z siewu wiosennego, cebulę z dymki oraz cebule zimującą w gruncie. Decydują o tym przede wszystkim możliwości zbytu, uzbrojenie gospodarstw w instalacje nawadniające oraz możliwości obrania cebuli na biało. Odpad z obierania cebuli trafia więc na pola rolników, którzy również uprawiają cebulę. Na domiar złego zwłaszcza uprawa cebuli z dymki o niejasnym lub nie sprawdzonym pochodzeniu oraz brak preparatów do jej zaprawiania prowadzą do rozszerzania się na coraz większych powierzchniach chorób od-glebowych takich jak różowienie korzeni lub fuzarium. Na nieszczęście rolników niestety nie ma zarejestrowanych preparatów chemicznych do zwalczania czy też zapobiegania tym chorobom.
Różowa zgnilizna korzeni cebuli i pora to choroba grzybowa, której źródłem jest zakażona gleba. Choroba może być również przenoszona poprzez zakażony materiał wysadkowy w przypadku uprawy cebuli z dymki. Sprawca choroby grzyb PYRENOCHAETA TERRESTRIS jest mało szkodliwym pasożytem okolicznościowym i atakuje rośliny tylko przy sprzyjających warunkach rozwoju. Grzyb ten najlepiej rozwija się kiedy gleba jest dobrze wygrzana i osiąga temperaturę powyżej 20oC. Atakom grzyba sprzyja zbyt duże zasolenie gleby jak również zbyt mała ilość składników pokarmowych. W takich przypadkach rośliny zwykle nie są dobrze wykarmione co sprzyja infekcjom na systemie korzeniowym. Grzyb zwykle atakuje starzejący się system korzeniowy, ale duże nagromadzenie patogenu w glebie i zbyt szybkie nagrzewanie się gleby powoduje coraz wcześniejsze infekcje i duże straty w plonie.
Z moich obserwacji wynika, że pierwsze infekcje w rejonach gdzie często uprawia się cebulę w ograniczonym płodozmianie lub bez niego występują na początku czerwca. Wtedy to podczas suchej i ciepłej pogody czarne gleby szybko się nagrzewają, a brak opadów sprzyja nadmiernemu nagromadzeniu soli zwłaszcza, że w tym terminie producenci zwykle starają się nawozić cebulę azotem.
Objawy choroby widoczne są na początku na korzeniach. Zainfekowany system korzeniowy zmienia barwę na różową lub czerwono fioletową a w konsekwencji obumiera. Na zewnątrz objawy widoczne są zwykle dopiero w lipcu kiedy to małe cebule zaczynają wytwarzać suchą łuskę i kończą wegetacje nie dorastając do wielkości handlowej. Po wyrwaniu takich cebul z suchej gleby zainfekowany i obumarły system korzeniowy zwykle pozostaje w glebie i trudno jest zidentyfikować chorobę. Natomiast po starannym wykopaniu takich cebul z gleby oczom producentów ukazuje się piękny różowy system korzeniowy, który niestety nie pobiera wody i składników pokarmowych.
CZYM CHRONIĆ ?
Tak jak już wcześniej wspomniałem nie ma w Polsce zarejestrowanych żadnych chemicznych środków ochrony roślin. Z pomocą przychodzi nam ochrona biologiczna. Od końca kwietnia oficjalną rejestrację uzyskał preparat Polyversum WP. Niestety nie jest to preparat interwencyjny i należy go zastosować profilaktycznie tak aby zapobiec infekcjom grzybów chorobotwórczych. Jeżeli preparat zostanie zastosowany po zainfekowaniu korzeni efekty niestety mogą być niezadowalające.
JAK STOSOWAĆ POLYVERSUM ?
Polyversum stosujemy bez względu na fazę rozwojową roślin cebuli patrząc tylko na warunki atmosferyczne. Kiedy zapowiadane są wyższe temperatury powietrza przy zwłaszcza suchej glebie należy wykonać deszczowanie i oprysk preparatem, ale wykonany tak żeby zarodniki grzyba będące substancją aktywną Polyversum trafiły do gleby w pobliże systemu korzeniowego. Najlepiej wykonać oprysk dużą ilością wody. Na hektar powinno się wylać około 1000 litrów wody, najlepiej nad ranem kiedy rośliny pokryte są obfitą rosą. Pamiętać należy również że na roślinach nie powinny być nanoszone wcześniej około 7 dni żadne preparaty grzybobójcze gdyż to może spowodować utratę części zarodników. Giną one po zetknięciu z substancją aktywną fungicydów. Po przeniknięciu do gleby zarodniki grzyba kiełkują i rozrastając się oplatają system korzeniowy cebuli chroniąc go przed atakami patogenicznych organizmów glebowych. Idealny rozwój grzybów pożytecznych w glebie przebiega wtedy kiedy warunki powietrzno wodne nie są zachwiane. Gleba jest w odpowiedniej wilgotności. Jeżeli gleba jest zbyt sucha rozwój ten jest wolniejszy i utrudniony. Z tego też powodu powinno się wykonać następny zabieg Polyversum po około 14 dniach od pierwszego zachowując warunki z pierwszego zabiegu. Po kilku dniach od pierwszego zabiegu wskazane jest wykonanie oprysku preparatem BlackJak. Powoduje on zdecydowanie lepszy rozwój chronionego systemu korzeniowego. Przekłada się to w elekcje na bardzo dobre odżywienie roślin i naturalną tolerancje na ataki innych patogenów.
Po pojedynczym zastosowaniu Polyversum cebule mają szanse wytworzyć główki które będą stanowić plon handlowy, ale w końcu okresu wegetacji system korzeniowy i tak może ulec porażeniu co spowoduje że plon nie będzie się dobrze i długo przechowywał. Przy zastosowaniu minimum dwu krotnego zabiegu preparatem i niezbyt dużej presji patogenów odglebowych mamy szanse na zdrowy system korzeniowy do końca okresu wegetacji.
Przy dużej presji grzybów chorobotwórczych myślę, że powinno wykonać się minimum 3-4 zabiegów, aby cały czas utrzymywać w glebie dużą ilość zarodników grzyba Phytium Oligandrum. Dostarczanie przez długą część wzrostu cebuli zarodników grzybów pożytecznych zapewni równowagę w glebie pomiędzy nimi i patogenami. Jest to jednak dość trudne ze względu na zbyt szybkie i ciągłe zmiany warunków pogodowych, a zwłaszcza wilgotności gleby. Duże zmiany wilgotności gleby powodują szybkie spadki ilości zarodników i grzybni grzybów pożytecznych, a patogeniczne ujawniają się w warunkach dla nich najlepszych.
Na koniec przypominam aby PolyVersum zastosować zgodnie z obostrzeniami na etykiecie rejestracyjnej i wskazówkami na opakowaniu. Jest to bardzo istotne ze względu na powodzenie całej operacji.